IDZIE NOWE?

[27.02.2006.]

Hi hi... Na Uniwersytecie Łódzkim zlikiwidowano studentom V roku pedagogiki "Survival w wychowaniu i resocjalizacji" zastępując ten przedmiot "Wychowaniem chrześcijańskim".

Bez komentarza.

Bynajmniej nie jestem przeciwnikiem chrześcijańskiego wychowania (sam byłem uczniem u oo. pijarów w Krakowie, jak Krzysztof Zanussi), ale wydaje mi się, że nadużywanie pewnych działań, gestów i haseł - jest szkodliwe dla idei chrześcijaństwa.

Ale chętnie poznam Wasze: piszcie KRISEK

IDZIE NOWE? '

[27.02.2006.]

Jest już pierwsze wytłumaczenie:

"To sprawa związana wyłącznie z ekonomią. W razie np. powodzi modły wypadają taniej."

Dziękuję też za maila Księdzu Profesorowi. Zgadzam się z Księdzem Profesorem niemal na sto procent. Proszę tylko o zgodę na zacytowanie fragmentów listu (zwłaszcza tego ze sługami Bożymi i sługami sług Bożych)...

IDZIE NOWE? ''

[06.03.2006.]

"Proszę wziąć pod uwagę, że w zasadzie Kościół jest w stanie rozpoznać własne działania także w ujęciu, które tak Pana interesuje, a więc w aspekcie przetrwania. Z pewnością możemy tu mówić o takim spojrzeniu, które rozróżnia to, co Kościołowi szkodzi. Każdy organizm powinien takich samoszkodzących działań unikać. Nauka znalazła wszakże odpowiedź o strukturze wirusów, które potrafią wprowadzać błędy do kodu genetycznego - wszyscy wiemy co to oznacza. W organizmie Kościoła są nie tylko słudzy Boży, ale i sługi sług Bożych, którzy w swej gorliwości pragną zadowolić tych, którym służą. Niekiedy rozumując, że to będzie podobać się Naszemu Panu. Gorliwość ta prowadzi niekiedy do pozornego 'wyprzedzania cudzych myśli i potrzeb'. Niestety, takie intuicyjne działania naruszają kod genetyczny. Zauważam to z ogromnym bólem."

"(...) Doprawdy rozumiem i Pana ból. Proszę się z tym pogodzić. Poznałem Pana działania i wiem, że będzie Pan wiódł swoje dzieło we właściwym kierunku i z wiadomym pożytkiem. Nawet nie sądzę, że należy interpretować to (opisywane zdarzenie wymiany przedmiotów - dop. mój) jako świadomy zamiar dokonania specyficznej 'ekspansji', jak to się może wydawać. Szkoda jednak, że to tak wygląda..."

IDZIE NOWE? '''

[25.03.2006.]

Smutno to brzmi, chociaż to miał być niby żart... Kolejna, krótka recenzja. Tym razem do ostatnich wydarzeń, czyli do "reakcji ptasiej grypy na owsiakową pierwszą pomoc":

"Pierwsza pomoc często wiąże się z dalszymi cierpieniami -
zatem lepiej zająć się działaniem, które sprawy zamyka,
czyli ostatnim namaszczeniem.

Znów kojarzy się 'Łódzka Metoda Pavulonowa',
lecz przeniesiona na kraj.
Miałby to być program rządu?"